Szkoła jak poligon wojskowy, czyli otrzęsiny klas mundurowych

Tradycji stało się zadość. Jak co roku, tak w miniony piątek odbyły się otrzęsiny klas pierwszych mundurowych. Chcąc wstąpić na dobre w szeregi uczniów szkoły musieli przejść test bojowy. Uczniowie zmierzyli się z wymyślnymi próbami przygotowanymi przez starszych kolegów, którzy rok wcześniej byli poddani podobnemu, szkolnemu  „obrzędowi inicjacyjnemu”.

By stać się uczniem konieczne było przejście toru przeszkód, pokonanie lęku, przeciśnięcie się przez wypełniony błotem  tunel. Wszyscy nowi uczniowie spisali się na medal. Już teraz mogą na dobre czuć się członkami szkolnej społeczności.

Ciekawostka: Najstarsze wzmianki mówiące o otrzęsinach dotyczą starożytnej Krety, gdzie chłopcy po osiągnięciu dojrzałości mieli m.in. wystąpić nago w „festiwalu obnażenia” (Ekdysia). W Sparcie młodzież musiała kraść oraz łupić Helotów, a w wieku 18 lat przejść przez rytuał przy ołtarzu Artemidy. Polegał on na próbie kradzieży sera, kiedy druga grupa bezlitośnie biła batami „złodziei”, ku uciesze widowni.