7 października grupa uczniów z technikum udała się na Uniwersytet Gdańsk w podróż do świata chemicznych eksperymentów. Wiodącą tematyką pokazów była kinetyka, fotochemia i elektrochemia, a także przemiany i paradoksy chemiczne. Uczniowie mieli okazję m. in. zobaczyć reakcję „zegarową” Landolta (bajka o maszynie produkującej cukierki i małym smoku), skuteczność działania kontaktu palladowego (wybuchowa synteza wody), katalityczną turystyczną grzałkę benzynową na jesień, kolorowy światłomierz chemiczny (aktynometr Parkera) – opłakane skutki nadmiernego opalania się, solarium oraz „wytrysk Ludwika”. Zastanawialiśmy się dlaczego niektóre grzyby po zerwaniu – niebieszczeją? (kompleksy charge-transfer, cocktail sok pomidorowy + woda bromowa). Zaciekawiła nas reakcja oscylacyjna Briggsa – Rauschera i jej analogie społeczne. Młodzież była też świadkami zabawy z fenoloftaleiną i innymi wskaźnikami. Dowiedzieliśmy się, jak konstruuje się paletę barw RGB i CMYK. Toksyczne spalanie odpadów plastikowych, czy też czerwone świecenie singletowego tlenu wzbudziły również wśród oglądających podziw.
Celem pokazów było udowodnienie, że chemia to nie tylko trudne wzory na tablicy i książki, ale to interesujące, kolorowe często zaskakujące i mające wiele wspólnego z codziennym życiem eksperymenty. Jest to pokazanie na sposób chemiczny ogromnie powszechnych zjawisk i praw, które nie tylko rządzą zbiorowiskami cząsteczek, ale zbiorowiskami ludzkimi. Każdy z nas znalazł coś dla siebie interesującego w dziedzinie nauk chemicznych.